Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 18, 2020

DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 56

Obraz
18 stycznia 2020 - dzień pięćdziesiąty szósty Sobotni spacer.  Pojechałem autobusem na Jasień, a stamtąd nowo otwartą aleją Pawła Adamowicza dotarłem na Morenę, potem Myśliwskie Wzgórza, poligon, Wiszące Ogrody, Auchan i do domu.   Jak się od dłuższego czasu nie wędruje po mieście, to można się solidnie zdziwić.  Nad Poligonem, Wróbla Stawem, stoją już domy, można powiedzieć, że stoi całe osiedle domów.  Wprawdzie jeszcze nie zamieszkane, ale to tylko kwestia czasu.  Poligon -  to takie moje magiczne miejsce na ziemi. Jeśli nie możesz mieć domu w Bieszczadach,  to chociaż starasz się mieć swoje Bieszczady w domu. I właśnie takim miejscem dla mnie jest Poligon. Jeziorko zwane Wróbla Staw, będące częścią  wojskowego poligonu.  Potem to jezioro, te łąki i lasy wokół niemal w centrum miasta to było moje magiczne miejsce. Wędrówki, spacery, samotne, z kolegami, z dziewczynami, z rodziną, z dziećmi.   Pod wielkim drzewem na skraju  jeziorka, urządzaliśmy wspólne imprezy, ogniska,