DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 141
12 kwietnia 2020 - dzień sto czterdziesty pierwszy Kościół w czasach zarazy. Msza święta wielkanocna, rezurekcyjna, to była jedna z tych niewielu, obok pasterki bożonarodzeniowej i mszy rocznicowej po śmierci mamy, na które chodziłem ostatnio do Kościoła. W grudniu ubiegłego roku, po raz pierwszy od wielu lat, nie poszedłem na pasterkę. A przecież chodziłem od zawsze. Nawet będąc w 1989 w wojsku poszedłem w Łodzi, choć przynależność do Centrum Szkolenia Oficerów Politycznych nie wskazywała na to. Rok później, nadal będąc w wojsku, tym razem w nadmorskim Unieściu, również byłem. Tym razem nie poszedłem. Wiem, że to nie będzie obiektywne, wiem, że nadużycie, ale odnoszę wrażenie, że to kościół polityczny, tak bardzo związany z obecną władzą polityczną w kraju, że po prostu nie akceptowalny dla wielu. tak bardzo zaangażowany w politykę, tak bardzo przesiąknięty korupcją, a przede wszystkim plagą pedofilii, że trudno już uwierzyć w jego mis