Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 1, 2019

DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 8

Obraz
1 grudnia 2019 - dzień ósmy Dzisiejsze ważenie: Jak widać, tendencja dalej trwa. I tego się trzymajmy. Menu na dziś  przewidywało ryż z pieczarkami, z dodatkiem cebuli, pasty miso, i przypraw curry. Nie powiem, smaczne było.   Wcześniej duża porcja musli z łyżką masła orzechowego (bez cukru, rzecz jasna), łyżeczką syropu z agawy i jogurtem naturalnym.  Dwa jabłka doprawiły całości.  Wagowo, jakieś 1500 kcal.  Zobaczymy jutro  na wadze, czy jednak trochę nie przesadziłem z tymi kaloriami. Najbardziej ciesze się, że coraz bardziej wciągam się w tę zabawę.  Kolejne dni, kolejne odliczanie, jak w wojsku odcinanie kolejnych centymetrów.   Jeszcze 152.   A tymczasem NIEUMARLI jadą do Hiszpanii.  Droga długa i daleka, więc środki nasenne na pewno się przydały: The Reds dalej w gazie: Lechia nie gra zbyt dobrze, ale pokonać Wisłę z Krakowa musieli.  Dla Wisły to dziesiąty mecz z rzędu z porażką.