DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 185
26 maja 2020 - dzień sto osiemdziesiąty piąty Wtorek. Dzień Matki. Pamiętam. *** Tuż przed maturą kwitły kasztany. W tym roju świat stanął na głowie i matury nie zdążyły na kwiaty kasztanowca. Takie czasy. Wczoraj Magda podrzuciła mi arabskie dary zamówione kilka miesięcy temu. Zawsze marzyłem o przyprawach wprost z arabskiego bazaru, takich na wagę. Dostałem takie paczkowane, ale też się cieszę, bo to fajnie mieć oryginalne mieszanki przypraw produkowane w Pakistanie, a kupione w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Do tego świeże daktyle. Paczkowane w Jordanii, ale tak niesamowicie pyszne, że nigdy takich nie jadłem. Fajna sprawa. 10. Często czuję się ograniczona/ograniczony przez ludzi. Nikt i nic nie jest w stanie mnie ograniczyć. Jedynym ograniczeniem jest moja wyobraźnia albo podświadome krzywdzące przekonania, w które uwierzyłem jako dziecko. Jestem wolny.