DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 15

8 grudnia 2019 - dzień piętnasty












Ważenie.
Wiem, miało być w poniedziałek. Ale, niestety, presja była zbyt wielka.  To naprawdę ważne dla mnie.  To może być potwierdzenie słusznie obranej linii i motywacja do dalszej walki o "doprowadzenie", ale może być też tak, że słabe wyniki, brak postępu wpłyną demobilizująco na dalsze wydarzenia. Dlatego nie mogłem doczekać się poniedziałku, musiałem sprawdzić.

Dobra, prawda jest bardziej brutalna. Dzisiaj  jest kiepska pogoda, pada deszcze, wieje silny wiatr, raczej nie zapowiada się na spacery po mieście.  Zostanie tylko siedzenie przy komputerze i dokładanie kalorii.  Bałem się, że wynik w poniedziałek rano będzie  kiepski. Zresztą, podobnie było w zeszłym tygodniu. 

Koniec końców ważenie odbyło się i przyniosło bardzo dobre rezultaty:


Brzmi nieźle, prawda?  Też się cieszę.   Oby tak dalej. 

Dziś urodziny obchodziłby, gdyby żył, Jim Morrison.  75 urodziny. Zresztą, niektórzy zwolennicy teorii spiskowych uważają, że on dalej życie.  Pewnie, że żyje.  Jego muzyka przecież żyje:




Wiecie, że jestem stuknięty na punkcie statystyk, prawda? Może wiecie.  Ale i tak nie spodziewacie się, na jaki poziom stuknięcia to wyprowadziłem.   
Obliczam sobie zużycie gazu.  Tak, żeby wiedzieć ile zapłacę na koniec miesiąca za gaz.  Normalna rzecz, prawda?  Powiedzmy. Tylko, że ja stworzyłem do tego specjalny  arkusz w excelu:


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

LEGENDA O DZIADKU KIJAKU

DZISIAJ JEST PIERWSZY DZIEŃ RESZTY MOJEGO ŻYCIA - 158